Kochani!
Jak wiecie z moich filmów na You Tube, jakiś czas temu byłam w delegacji w Rosji, a dokładnie w Kaliningradzie. Pojechałam tam w celach służbowych - jako członkini delegacji miasta na targi turystyczne Jantur.
Nie chcę pisać o zawodowych szczegółach wyjazdu, bo to nudy :)
Chciałabym Wam pokazać kilka zdjęć z wyjazdu, a także opisać moje wrażenia.
Miasto
Widok z mojego okna w pokoju hotelowym.
Rzeka Pregoła oraz Katedra św Wojciech i Najświętszej Marii Panny.
Grób Imannuela Kanta
Dowody miłości zaczepione na jednym z wielu mostów w Kaliningradzie
I mój ulubieniec - pustostan w centrum miasta :)
Historia tego ,,cudu" jest nadzwyczajna! Aby go postawić wyburzono średniowieczny zamek krzyżacki. Po czym nigdy go nie zagospodarowano! Jest tak wadliwy konstrukcyjnie, że grozi zawaleniem. Na wizytę Putina wstawiono w nim nowe okna.... :)
Jeżeli chodzi o miasto to byłam bardzo rozczarowana - jest brudne i zaniedbane. Całkowicie nieprzemyślane urbanistycznie. Obok nowoczesnych biurowców stoją rozpadające się kamienice i bloki z wielkiej płyty. Nad głowami wszędzie wisi pajęczyna kabli i reklam.
Najbardziej charakterystycznym słowem dla tego miejsca jest kontrast - bogactwo miesza się z wielką biedą.
Kuchnia rosyjska jest przepyszna!
Najbardziej do gustu przypadła mi tradycyjna zupa rybna tzw. ucha, do której zwyczajowo podaje się...kieliszek wódki!zobacz! Nie odważyłam się spróbować :)
Druga dobra strona tego wyjazdu to ludzie. Nie tylko Ci, którzy towarzyszyli mi w podróży, ale także Rosjanie, których poznałam na miejscu. Są niezwykle ciepli, mili i sympatyczni. Także bardzo gościnni :)
Mam nadzieję, że wyjazd do Kaliningradu to dopiero początek mojej przygody z Rosją. Moim marzeniem jest wyjazd do Moskwy i Petersburga, ale to za jakiś czas.....
Bardzo chce nauczyć się rosyjskiego i móc kiedyś pojechać do Rosji aby poznać kraj mojej prababki:))
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci że potrafisz mówić w tym pięknym dla ucha języku:) a piosenki rosyjskie to już jest całkowicie super rozkosz dla uszu:)
Zgadzam się, że język rosyjski jest piękny! Kocham Bułata Okudżawę :) A Harrego Pottera pierwszą część przeczytałam po rosyjsku :)
UsuńZachęcam do nauki bo jest podobny do polskiego także gramatycznie - więc nie jest tak trudno :)