Zapisałam się na kurs fotografii od podstaw.
Dlaczego od podstaw skoro od ponad roku prowadzę bloga i strzelam foty na okrągło? Dlatego, że wszystko robię intuicyjnie, a w końcu chciałabym wiedzieć co kryje się pod takimi słowami jak ISO, przesłona czy spust migawki :)
Czytałam o tym sporo, ale nie oszukujmy się, nic nie zastąpi zajęć z profesjonalistą!
Kurs, który wybrałam jest dla przeznaczony dla całkowitych laików - czyli mnie. Pierwsze zajęcia bardzo mi się spodobały, bo od razu łączyliśmy teorię z praktyką :)
Za jakiś czas pokażę Wam co uda mi się wyczarować pod okiem specjalisty :)
Pozdrawiam
Katiuszka<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz