Kochani!
Jestem kobietą, która uwielbia biżuterię. Kocham szczególnie bransoletki. Podobają mi się najróżniejsze - rzemykowe, sznurkowe, z kamyków, koralików! Mogłabym jeszcze długo wymieniać. Jeśli chodzi o naszyjniki lubię albo bardzo proste, albo duże i masywne - z tym, że te muszą być krótkie. Kolczyki noszę jedynie tzw. wkręty, czyli drobne ozdóbki przy uchu lub kółeczka.
Ozdóbki kupuję namiętnie i zawsze cieszy mnie gdy dostaję je w prezencie :)
Dziś pokażę Wam, co ostatnio pojawiło się w moich zbiorach
1) Bransoletki
Dwa pierwsze cuda to hand made wykonane przez moją koleżankę z pracy. To, co Aga potrafi zrobić z kilku rzemyków przekracza wyobraźnię :) Tworzy nie tylko bransoletki, ale także kolczyki, ramki do zdjęć, zawieszki np. na choinkę. Ma talent :)
Bransoletka z czaszkami pochodzi ze sklepu Tally Weijl. Upolowałam ją na wyprzedaży za 3.99 :) Można ją regulować dzięki temu nie spada mi z ręki.
2) Naszyjniki
Oba wisiorki pochodzą również z Tally Weijl. Kupiłam je w dwupaku za 3,99, co daje niecałe 2 złote za sztukę :) Uwielbiam takie okazje!
Pierwszy z nich - agrafka przypomniał Sebie czasy gdy był nastolatkiem i nosił włosy do pasa :) Natomiast drugi przypomina mi trochę plaster miodu (choć słyszałam opinię, że kółka olimpijskie hehehe, no tak Soczi wisi w powietrzu :)
A Wy jaką biżuterię preferujecie? Jakie są Wasze ulubione sklepy z błyskotkami?
Pozdrawiam
Katiuszka<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz