Temat tego posta bardzo silnie wiąże się z pierwszym wpisem tej serii.
Jeśli nie śpimy na pieniądzach kierunek wakacji zazwyczaj zdeterminowany jest przez nasz budżet. Dlatego tak ważne jest wybranie miejsca na długo przed wyjazdem.
Zazwyczaj urlop wiąże się z wcześniejszym oszczędzaniem :) Dziś chciałabym przedstawić kilka zasad, których przestrzeganie przybliży nas do wymarzonej podróży.
źródło |
1. Kiedy zacząć odkładać?
Jak najwcześniej! Ja zaczęłam wraz z początkiem roku, ale jeśli marzy Wam się daleka i egzotyczna podróż, to zacznijcie nawet teraz! A pojedziecie za rok :)
2. Jak odkładać?
Co miesiąc wyznaczoną przez Was kwotę. Jeśli zakładasz, że urlop będzie Cię kosztował x złotych, to podziel tę kwotę przez czas jaki został do wyjazdu. Otrzymaną sumę staraj się odłożyć każdego miesiąca. I żyj jakby te pieniądze nie istniały.
3. Ile zaoszczędzić?
Musisz mieć ze sobą zawsze trochę więcej niż zakładasz, że wydasz. Niestety przypadki chodzą po ludziach. A przezorny zawsze ubezpieczony :)
4. Jak obliczyć koszty wyjazdu?
Im wcześniej zaczniesz planować tym łatwiej będzie Ci policzyć ile wydasz. Wydatki to przede wszystkim dojazd, nocleg, wyżywienie. Następnie bilety wstępu do muzeów, galerii itp.bilety komunikacji miejskiej, opłaty klimatyczne. Dodatkowo jedzenie na mieście, pamiątki, mapy (jeśli np. nie znamy miasta)), ubezpieczenie.
Tu zasadniczy jest cel podróży - zwiedzamy? Odpoczywamy?
Aby dobrze zaplanować budżet musisz wziąć pod uwagę wszystkie możliwości. Spisuj wszystko co wpadnie Ci do głowy :)
5. Jak jednak trochę zaoszczędzić?
Szukaj okazji.
Jeśli chcesz jechać z biurem podróży - czaj się na last lub first minute (opcja dla odważnych, ja bym się bała czekać do ostatniego dnia:). Wszystko o noclegach, przelotach itp. znajdziecie w kolejnych postach więc dziś się nie będę nad tym rozwodzić :)
A Wy zaplanowaliście już wakacje?
Pozdrawiam
Kastiuszka<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz