Kochani!
Tym postem chciałabym rozpocząć nowy cykl pt. ,,Jak zaplanować wakacje?" Może się wydawać, że nie ma nic prostszego, ale jeśli nie chcemy żadnych niemiłych niespodzianek, warto zacząć myśleć o wakacjach nawet kilka miesięcy wcześniej.
Dzisiejszy post będzie poświęcony wyborowi miejsca i terminu. Wbrew pozorom jest to jedna z trudniejszych decyzji :)
1. Dokąd jedziemy?
Zastanów się jak mają wyglądać Twoje wakacje. Czy chcesz po prostu polenić się i odpocząć, czy też masz zamiar zwiedzać, a może imprezować?
To bardzo ważne. Jeśli nie jesteś fanem nicnierobienia 7 dni na plaży doprowadzi Cię do furii, a nie relaksu. Natomiast jeśli czujesz, że musisz po prostu naładować baterię wybierzesz raczej wybrzeże niż np. stolicę.
My chcemy odpocząć i zobaczyć kilka pięknych miejsc i interesujących muzeów :) dlatego wybraliśmy Barcelonę - miasto zachwycające architekturą, kulturą i dodatkowo leżące nad morzem! Dzięki temu zaspokoimy naszą potrzebę ukulturalnienia się i nie stracimy okazji do plażowego lenistwa.
Co warto wziąć pod uwagę wybierając kierunek?
- cel naszego urlopu. Czy chcemy tylko odpocząć, czy też zwiedzać
- budżet ( o tym będzie kolejny post)
- bezpieczeństwo, jeśli wybieracie egzotyczny kierunek zwróćcie uwagę na sytuację w danym kraju. Jeśli nie jesteście podróżnikami z doświadczeniem niektóre kierunki mogą okazać się zbyt niebezpieczne.
- kultura danego kraju. Jeśli macie zamiar wyjechać np. na Wschód i nie macie w planach jedynie opalania poczytajcie na temat obyczajów panujących w danym kraju. Niemiłe sytuacje, to ostatnia rzecz, o której marzycie na urlopie
2. Kiedy jedziemy?
Odpowiedź prosta - gdy dadzą urlop :P
Ale tak serio, to też nie jest łatwa decyzja. Jeśli Wasza praca wyklucza wzięcie wolnego w wakacje trzeba szukać kierunków atrakcyjnych nawet jesienią, czy wiosną. Sprawdźcie informacje pogodowe wymarzonego miejsca i zastanówcie się czy będzie Wam odpowiadać pogoda w danym okresie (np. lecicie na Kanary wiosną i okazuje się, że nici z plażowania, bo 23 stopnie ciepła i chmury).
Oczywiście to działa również w drugą stronę. My np. zdecydowaliśmy, że do Barcelony polecimy we wrześniu. W lipcu i sierpniu hiszpańskie upały potrafią być zabójcze, a we wrześniu nadal jest ciepło, ale już nie tak tropikalnie.
Co warto wziąć pod uwagę wybierając termin?
- swoją pracę. Planując wakacje upewnijmy się, że dostaniemy urlop w wymarzonym terminie
- warunki pogodowe w danym okresie. Nie chcemy zeby zaskoczył nas deszcz, ani wszechobecny żar
To wszystko jeżeli chodzi o wybór kierunku i terminu. Nowy post z tej serii będzie ukazywał się w każdy wtorek więc nie przegapcie!
Pozdrawiam
Katiuszka<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz