Kochani!
Ciągle mam jakieś cele, marzenia i... wydatki :) Jeśli jakieś pragnienie jest naprawdę duże potrafię odkładać na nie miesiącami :) Jeśli to mała zachcianka spełniam na bieżąco... lub zapominam :) Ale jak każdemu marzy się coś i mi :)
Nowa pora roku to idealny czas na zakupy i uzupełnianie braków. A co mi się zamarzyło na lato?
Kosmetycznie:
1. Złoty olejek Nuxe kręci mnie od dłuższego czasu. Szczególnie tak wersja z drobinkami - pięknie wygląda na opalonej skórze. Szkoda tylko, że cena równie pokręcona :)
źródło |
źródło |
I kosmetycznie byłoby na tyle :) Mam takie zapasy, że do trzydziestki nie zużyje....
Ubraniowo
1.Płaskie sandałki
CCC |
Szukam płaskich sandałów na co dzień. Chciałabym aby były wygodne i uniwersalne. Fajnie gdyby pasowały do spodenek, jeansów i sukienki :)
2. Torba z frędzlami
źródło
Poluję na taką co sezon i nigdy nie znalazłam ideału. Najbardziej podoba mi się druga z lewej, ale Cavalli to nie moja półka cenowa :)
Według mnie taka torba to idealne uzupełnienie letniego stroju. Świetnie też sprawdzi się w festiwalowej stylówce :)
3. Kapelusz z dużym rondem
|
źródło |
Idealny na plaże i na miasto. Dodaje tajemniczości i chroni przed słońcem :) Muszę go mieć!
A Wy jakie macie zakupowe plany na najbliższe tygodnie?
Pozdrawiam
Katiuszka<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz