Już dawno nie miałam okazji by pojechać do rodzinnego domu na cały weekend. Gdy go wreszcie zaplanowałam, bałam się, że będzie padać całe dwa dni i nie wyjdę z domu. Pogoda jednak dopisała! Zaliczyłam pierwszy krótki rękaw tego roku :) Ale nie tylko! Była też pierwsza kawa przed domem i pierwsza wizyta na działce :) Słońce przez cały czas nie zakryła ani jedna chmurka i było naprawdę cudownie!
Gdy jestem w domu zawsze stawiam na swobodne stylizacje. Nie myślę nawet o tym, że mogłabym spakować obcasy :) Zawsze mam trampki lub baletki, jeansy i wygodny t-shirt. Tym razem również.
Do tego luźno spięty kok i ciemne okulary! Pełen relaks! Odpoczęłam sobie i nabrałam sił na kolejne tygodnie w pracy :) Fantastycznie spędziłam te dwa dni i jedyne czego żałuję, to to, że taki weekend nie zdarza się częściej.
Co mam na sobie?
Okulary - Sinsay
Bluza - www.yups.pl
T-Shirt - www.yups.pl
Spodnie - second hand
Trampki - butik w CH Manhattan
Bransoletka - Mathew Williamson
Foto - Marta Sznarbach
Pozdrawiam
Katiuszka<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz