Kochani!
Wczoraj miała miejsce rzecz niespotykana! Oboje mieliśmy WOLNY dzień! Nie pamiętam już kiedy ostatnio mieliśmy caaaały dzień dla siebie :) A tu wpadł taki miły poniedziałek :)
Pogoda chciała nam jeszcze bardziej umilić czas więc słońce grzało ile sił. A my nie chcąc przesiedzieć takiego wspaniałego dnia w domu pojechaliśmy zwiedzać :)
Zawitaliśmy do Barczewa - małego, ale uroczego miasteczka, leżącego około 20 km od Olsztyna. Uzbrojeni w aparat i uśmiech niczym azjatyccy turyści przechadzaliśmy się malowniczymi uliczkami.
I mimo, że nie jestem fanką małych miasteczek (wybieram albo wieś, albo duże miasto:), to muszę przyznać, że Barczewo ma sporo uroku. Szczególnie podobała mi się okolica Stawu oraz zabytkowy kościół.
Spędziliśmy miłe przedpołudnie i dowiedzieliśmy się, że warto czasem wyściubić nos poza Olsztyn :)
Ten piękny budynek w tel to zakład karny :) Mają piękne widoki :) |
Barczewo to świetna baza wypadowa dla kajakarzy |
Nie wiem czy wiecie, ale w Barczewie urodził się wybitny polski kompozytor Feliks Nowowiejski |
Taki piękny budynek, a w nim poprawczak... |
Koty, koty wszędzie |
Katiuszka<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz